Mariusz, (mazowieckie)

O mnie: Normalny - nie "błyskam" na zawołanie :)
Obity Miś, trzeba mnie tylko pocerować i uprać - będę "śmigał" kolejne pół wieku.
Znaczna większość Pań pięknie tu pisze o uczciwości etc...a kłamstwo jest na wejściu w postaci fotek sprzed 10 lat lub w okularach słonecznych, innych fotofiglach eh...
Słucham psychologów i "magików" od portali randkowych - doprowadzić najszybciej do spotkania w realu :) A klikać można bez końca...
No i tak ze sto kaw wypiję, o ile życia wystarczy...:)
Ile miłości- tyle słów Ani German - jej twórczość "wyczaiłem" znacznie wcześniej, "zasrany dzisiejszymi czasami" serial natomiast jest należnym obowiązkiem naszego narodu wobec niej, następna będzie Eleni, którą słyszałem "żywcem" w 2011r. w Ursusie, a tak oddała się ludziom i katolikom..Wówczas na ten koncert zaproszony Biskup "Wawski" wykręcił się pismem...jakkolwiek całym sercem bez Boga nie wyżyję, tak wstyd mi za "katolików" i takie tam...wynurzenia, nic nie znaczące...:(
Ukochany Panie mój-pokaż swe oblicze....tak chciałbym sercem swoim jeszcze pokochać człowieka..........................
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Postanowiłem w drodze powrotnej anonsu powyższego nie usuwać, pierwszą kawę połknąłem w Krakowie jesienią 2012r., szkoda czasu, rozmowa skupiała się na jej "ego", jak "wykołowała" ( Pani "doktór" nauk...z UJ ) drugiego eks męża na mieszkanie. Drugą kawę wypiłem dzisiaj tj. 21.09.13r. I znowu szkoda czasu...40-tka, panna bez spełnionych odruchów pierwotnych -dzieci, ale "beret zryty egoizmem", rozmowa wyglądała jak przesłuchanie mojej osoby, enigmatyczna, udawała, że słyszy - a nie pamiętała co mówiłem w poprzednim zdaniu. Stwierdziła, że seks jest jej niepotrzebny i radzi sobie sama. Panie, Laleczki, laski - my też troszkę myślimy....Eee, typowy korporacyjny "łeb". W drodze powrotnej zastanawiałem się nad tym...KRZYCZĘ WIĘC ! Kto nam to zrobił ??? Dlaczego my sobie na to pozwoliliśmy ???!!! Dlaczego sprowadzono nasze myślenie tylko do kasy i seksu ???? Jeśli nie umiesz w swoim sumieniu znaleźć odpowiedzi na te pytania - nie pisz. Dzisiaj wszyscy wszystko wiedzą, kobiety mają "rozpracowanych" facetów na czynniki pierwsze, nooo, my o kobietach i ich odruchach też wszystko wiemy, przecież znam kobiety na wskroś....A dzieci ubywa - samotnych onanistów i onanistek przybywa. Jak myślicie, kto nad tym i dlaczego pracuje....? TV jakiejkolwiek już w zasadzie nie oglądam - jedni pracują nad moją psychiką, inni faszerują mnie "pyskówkami" a ponad wszystkim jest ich kasa z reklam. Czyste żygi !!!! Innych, cywilizowanych słów już nie ma....
Po co się męczyć na kawach, może od razu lepiej wprost zrobić ankietę do wypełnienia ?
Jakiś miesiąc temu spotkałem kolegę ze szkolnej ławki - on mnie rozpoznał, którego nie widziałem ponad 40 lat, od słowa do słowa, a on, że ma rozwaloną rodzinę, tzn. "wyj...ał" ja z domu bo się awanturowała, a teraz to on na sympatii "wyhacza" lalki które zaprasza ( każdy oczywiście za swój "hajsik" ) na kilkudniowy wyjazd. I mówi tak: Idą wszystkie ! Ale już minie to nie kręci... ALE UWAGA !!! On jest rudy i brzydki, i się tutaj "dowartościowuje"...OSŁUPIAŁEM !!!! Wszyscy wszystko wiedzą....każdy oczekuje, a NIKT NIC NIE DAJE !!! Oto jest wirtuozerja....Baaa, mnie z kolei wszyscy mówią - jesteś wysoki i przystojny - możesz mieć każdą !
Kuuu_____a !!!!!! Co za prymitywizm w nas siedzi !!!!!!!Hm... pudła nie posunę na pewno !
Logicznie rzecz ujmując mam rozwiązania trzy. Przed czterema laty zakładając tu profil dałem sobie szansę do "trzech", więc albo się ostatnim razem uda, albo szukać muszę kobiety na wschodzie tudzież na południu Europy, albo pójść w ślady "kolegi" ze szkolnej ławki. Czasami myślę jednak, że to Wy Panie facetów prowokujecie, jeśli do empatii i miłości już się nie nadajecie ( NIE MYLIĆ Z EGOISTYCZNYMI MARZENIAMI ), to nie dziwcie, że traktujemy Was jak pudła jedynie do....mądry w wieku 40+ za dupą już nie poleci :)
Jedni już dawno "poszli na pudła", inii "dojrzewają"...nie dajecie nam innych rozwiązań - o których tak marzycie...
My nie jesteśmy "cyborgami" - dawcami kasy i dymaczami. Widzisz słonko, co się w Polsce dzieje, my chcemy kochać, my chcemy być rozumiani po ludzku ( nie po linii TV ) DO KRWI OSTATNIEJ ! Choć byś miała z biedy grzyby zbierać - zrób to , nie oczekuj nic !