szukam i szukam -- naciełem się juz dwa razy:; pierw była tajna pijaczka hmm a potem pijaczka + narkotyki ,,, czy nie ma już normalnych kochajacych kobiet ?

tak... zaraz myślą Panie, nastepny romansowicz na chiwle,, zrobi swoje i narazie,, tak myśli80 % albo i więcej ,,,
tak samo my panowie myslimy że u kobiet teraz zreszta nie tylko teraz zawsze kasa -kasa-kasa,, chata i dobry wózek, by ma Pani extra się prezentowała-- a tu chodzi oto co człowiek ma w sercu i oczach. Bo nie jest ważne co masz-------------- ważne jest co jestes w stanie dać drugiej osobie..

Tak Krzysiu,masz rację,to działa w obie strony.Trudno o "normalność"szczególnie w necie...jesteś anonimowy i "wszystkie chwyty dozdwolone".Pamiętaj jednak,że ile ludzi tyle oczekiwań,każdy szuka czegoś innego.Wierność,wzajemny szacunek,szczerość to wady tutaj,niestety nie zalety.Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego

dlaczego się jeszcze nie znamy?

zgadzam sie, trudno tu o cokolwiek normalnego,,,dziewczyn szukają teraz wiesz? musi miec najlepiej mieszkanie i swoje, samochód, i kase by się mogła z nim pokazać -- nie oszukujmy sie ale taka prawda ,, w dzisiejszycg czasach bardzo trudno znalesc ta jedyną -- taką prostą umiejącą kochać,,,, ja mam nauczke--- byłem za dobry i tyle hm,,,

Nie wiem , trudno powiedzieć, o znakjomosc nioe jest trudno dziś,, za to pózniej trzeba pic to mleko b, długo ..

Nie znam Cie i nie wiem jak wyglądasz i jaka jesteś w srodku?

Niestety nie wszystkie kobiety tak podchodzą do tego co piszesz ale oki.Ty trafiasz na takie kobiety a kobiety trafiają na innych facetów.Ja akurat trafiam na takich co tylko sex i to nawet za pieniądze.Sex jest ważny ale nie najważniejszy ale większość patrzy tylko na to a nie na człowieka jakim jest i co może zaoferować drugiej osobie .Od życia dostałam w kość i wiem co znaczy godność i wartość człowieka ale nie wszyscy o tym wiedzą i wierzę że na pewno znajdziesz tą jedyną nie dziś nie jutro ale może kiedyż Pozdrawiam Iwona

Mieszkanie samochod teraz prawie wszyscy mają. Sam nie wiem czego oczekują teraźniejsze kobiety. Coś co zawsze uważałem za zalety było moim przekleństwem, cóż takie czasy. Dobroć, życzliwość, szacunek poszły w zapomnienie. I cóż że mam dobre podejście do dzieci, to też wada bo kobiety bywają nawet zazdrosne o własne dzieci. Najlepiej mają co którzy upijają się codziennie, biorą narkotyki za takimi dziewczyny ustawiają się w kolejkach a później płaczą na portalach jak zostały skrzywdzone, ale nic z tym nie robią tylko brną dalej. Rozumie w pewnym sensie obawy ale chyba czas się zastanowić szczególnie gdy są dzieci bo to im wyrządzacie najwięcej krzxywdy. Może bolesna to prawda ale nie tylko miodem opływa życie

Trzeba byc lojalnhym wobec wszystkich, jak masz czyste sumienie , to masz banana na twarzy i nie masz sobie zbyt wiele do zazucenia - tak ? wiadomo, kazdy ma jakies wady , ale i kazdy ma zalety: jednak czasy się zmieniły i nie wystarczy byc juz pieknym i miec szmal i wokół siebie zbierac ludzi --wazne by Ciebie postzregali za uczciwego i wiernego tylko jednej a dzieci ? zgadzam się cierpią.... dlatego trzeba umieć zyc w zgodzie z wszystkimi i nie patrzeć na siebie , ale na innych..... a oni Cię dostrzegą..... ja byłem za dobry i taka mam podziękę.. ale co tu umoralniać-- nie ma co się łamać , trzeba isc do przodu, jeśli dziecko widzi że masz kontakt z nim często i nie sztucznie-- dla zmyły ? to jest mu żle bo chciałby miec tate na codzień, ale czuje że jest ok ,, a dziecko czuje........ i widzi . Dlatego by osądzac innych - bądzmy sami w porządku -- a ocenianie należy zacząc od siebie.
Pozdrawiam

Hm. wszyscy Panowie i Panie jedziemy na tym samym wózku... ale kto jak .. i daleko zajedzie?? zalezy od nas -samych.....

Oki mówicie o dzieciach a co powiecie o tym. Ja byłam poniżana gnojona wyzywana przez kogo przez pasierbicę bo miała za dobrze. Przygarnęliśmy ja jak nie miała gdzie iść jak rozstała się z chłopakiem i wróciła do ojca z płaczem razem z 2 letnim synkiem.I co pokazała pazurki na co ją stać zero poczucia obowiązku spanie do południa zero sprzątania ogólnie nic nie robiła a jak zwróciłam jej uwagę że ma dziecko ,coś zrobić to ty się tylko czepiasz i wtedy się zaczęło ty taka ty nie będę tego przytaczać bo ciężko o tym pisać.A powiecie co na to mąż.On początkowo szedł za mną ale po wypiciu też zaczął obrażać bo to pupilek tatusia i jak ja miałam prawo jej zwrócić uwagę.Miałam dość i odeszłam .I też nie ma co ufać dzieciom bo za dobroć pomoc masz potem zapłacone a czym poniżeniem i obelgami z ich strony.

Witaj Iwona
Dlaczego dzieci nie miały wpojone szacunku, dobroci, poczucia godności? Rozumię Cię Również wiele przeszedłem w swoim życiu a jednak mam szacunek, godność. Co powiesz na to gdy pomagałem matkom z dziećmi bo prosiły ze nie mają za co kupić jedzenie , ubrań czy przyborów szkolnych, matki namawiały dzieci by kłamały do mnie że czegoś nie mają że są chorzy że nie mają pieniążków na lekarza a przecież dzieci mają opiekę lekarską. Co wyrośnie za kilka lat z tych dzieci kiedy ich matki uczą ich od najmłodszych lat by kłamały dla własnych kożyści. Co wyrośnie z dzieci kiedy w domu tylko przemoc poniżanie względem ich matki Skoro coś takiego mają wpojone to jakie wartości będą nimi kierowane. Naprawdę tylko nieliczni wyjdą na ludzi. Potem mówi się smarkacze zrobili to cz to a skąd i jaki mieli przykład.

Tak , zgadzam sie z Tobą , również byłaś za dobra w pewnym sensie, a dzieci jak to dzieci ..., ale Iwonka w takim razie to nie był męszczyzna tylko tyran zadufany sam w sobie i tyle ,, --niekiedy trzeba przez piekło przejsc by odnaleśc droge-- i my to mamy chyba

Ale nie mi tu oceniać, jak jutro nowy dzień i znów szary ............................................................................

A czy ją odnajdziemy to nie wiadomo....

hmmmmmmm, może jak się soptkamy to odnajdziemy ?

No nie wiadomo

Może kiedyś.... nie my piszemy scenariusz naszego życia tylko ten u góry a jak go przeżyjemy to zależy już od Nas samych.pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Ja również życze miłego dnia Tobie

Każdy szuka swej drugiej połówki... moja chłodzi się w lodówce

To zdrowie Renia -- Twoje

Witam jestem Damian mam 30 lat szukam drogiej polowki chce zalozy. Kochana rodzine chce kochac i byc kochany jestem z Bytomia czekam na wiadomosc od kobiety ktora tez chce stalego zwiazku

Ja już nie szukam drugiej połówki tylko wyciągam ją z lodówki.

Jestem tutaj od niedawna i nie jestem pierwszej młodości,co wcale nie znaczy że chciałabym poznać,kogoś z kim samotność nie byłaby taka uciążliwa,taka przykra.Towarzysko mało się udzielam,więc myślałam że w necie kogoś poznam,niestety okazało się to też niezwykle trudne.Podobno dla Panów nie ważna jest uroda tylko wnętrze człowieka,nie jestem żadną szatrapą,ale po obejrzeniu fotki Panowie się wycofują,poza tym jeśli już uda się nawiązać kontakt to rozmowa sprowadza się tylko do seksu.Nie jestem abstynentką seksu ,ale nie lubię o tym pisać,moim zdaniem jest to tak sprawa intymna że powinna mieć swoje miejsce w sypialni.Panowie się skarżą że Panie najbardziej interesuje status materialny.Mam 61 lat ,sama wychowałam syna i nigdy do nikogo po nic ręki nie wyciągałam ,choć było naprawdę ciężko.Pytam czy można tutaj poznać takiego normalnego faceta z jego wadami i zaletami,czy jestem już na przegranej pozycji.Pozdrawiam

Witam, jestem z warszawy czy jestes nadal zainteresowany poznaniem kogos nowego?

Witam, jestem z Warszawy z checią poznałabym kogoś takiego jak Ty, czy jestes zinteresowany?

Wszyscy szukają swojej drugiej połówki......a mnie mama urodziła w całości....