W Walentynki miałam rozwód. 11 lat życia można zamknąć w 15 minut. po raz pierwszy rozsądek musiał wziąć góre nad sercem nie umiem sobie z tym poradzić. zawsze uczucia były moim przewodnikiem. zawiodłam się i musiałam zamknąć uczucia. ne te 15 minut ukryłam je w samochodzie, który czekał przed wejściem do sądu. teraz jest pustka i każdego dnia powtarzam sobie, że byc może ból kiedyś minie.